W ciągu lat zdarzało się, że godło PCK wykorzystywane było w sposób nieuprawniony przez rozmaite instytucje i organizacje. Polski Czerwony Krzyż już od dawna czyni starania, by przeciwstawić się takim działaniom, Krzyż Genewski nie jest bowiem znakiem dla każdego i nie można go używać w sposób dowolny oraz nieuprawniony. Znane wszystkim znaki Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca stanowią współcześnie uniwersalne symbole nadziei podczas kryzysu każdego humanitarnego. Informują o nadciągającej pomocy. Chodzi jednak o to, że nie każdy jest uprawniony do korzystania z tego znaku.
Mamy za sobą szereg wygranych interwencji i sporów, w tym prawnych. Od lat staramy się także prowadzić stałą akcję edukacyjną w zakresie ochrony znaku. Generalnie nasze działania nie mają charakteru represji, chodzi bowiem głównie o edukację.
Zazwyczaj postępujemy w ten sposób: fotografujemy naruszenie znaku, ustalamy właściciela lub osobę odpowiedzialną i występujemy ze standardowym pismem wzywającym do zmiany istniejącego znaku. Na szczęście nierzadko interwencja kończy się po prostu zmianą szyldu, grafiki, plakatu itp.
Jednak nieoceniona jest tu również postawa i edukacja społeczeństwa, w tym pomoc naszych członków i sympatyków. Krzyż Genewski, nazwany również godłem konwencyjnym, może być używany zarówno w czasach wojny, jak i pokoju, ale tylko według ściśle określonych i ustanowionych reguł.
Kto ma do niego prawo? Rozdział VII pierwszej Konwencji Genewskiej obszernie reguluje wszystkie aspekty użycia znaku rozpoznawczego Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca: otóż jedynie formacje i zakłady sanitarne tych Stowarzyszeń mogły go umieszczać na flagach, opaskach i wszelkim sprzęcie służby sanitarnej. Prawo do noszenia znaku mieli także kapelani.
Z opaski mógł czasowo korzystać wojskowy personel sanitarny lub stowarzyszenia pomocy wspierające Czerwony Krzyż – uznane i upoważnione przez rząd danego kraju. Bezwzględnie należało podać je do wiadomości, a podlegały one prawu wojskowemu i jego regulaminom. Kolejne konwencje genewskie i międzynarodowe konferencje Czerwonego Krzyża określiły szerzej zasady stosowania nazwy i godła przy dokonywaniu czynności innych niż te podczas wojny. Oznakowane są nim na przykład pojazdy używane jako ambulanse oraz punkty opatrunkowe – ale tylko te zastrzeżone wyłącznie dla udzielania bezpłatnej pomocy lekarskiej rannym i chorym.
Krzyż Genewski stanowi nie tylko znak rozpoznawczy: jest także symbolem odpowiedzialności, jaką bierze na siebie nasze Stowarzyszenie. W związku z tym po raz kolejny już rozpoczynamy naszą wakacyjna akcję i apelujemy do wszystkich Małopolan, aby podczas swoich urlopowych wyjazdów i podróży – wojaży po całej Polsce – zwracali uwagę na znak, który każdemu kojarzy się z pomocą i dawali nam znać, czy nie zachodzi podejrzenie nadużycia. Aby ta pomoc mogła być profesjonalna, muszą jej udzielać fachowcy, a nie przypadkowe osoby, które uznały, że kompetencji i rangi doda im najlepszy znak komunikowania, czyli Krzyż Genewski. To prawda, jest one najlepszy; jest rozpoznawany na całym świecie, ale właśnie dlatego musi być chroniony, a nie nadużywany – musi być jednoznaczny graficznie, a nie wykorzystywany jako ornament, czy dodatek do innych symboli lub form graficznej ekspresji. Zwłaszcza, że za jego nieuprawnione użycie grożą kary finansowe. Wykorzystany z naruszeniem prawa może stać się znakiem dezinformacji, przy czym na konto Polskiego Czerwonego Krzyża idą wówczas wszelkie przedsięwzięcia podmiotu bezprawnie używającego Krzyża Genewskiego, a mogą to być działania kontrowersyjne, a nawet złe i szkodliwe; niekiedy obliczone na sukces marketingowy osób prywatnych. Nasz symbol to nie podręczne logo do wykorzystania przez wszystkich. Dlatego również w roku 2019, w roku 100-lecia istnienia PCK, kontynuujemy batalię o ochronę naszego znaku i liczymy na współpracę z naszymi członkami i sympatykami w zakresie przekazywania nam informacji o przypadkach nadużyć, co w erze komunikacji cyfrowej nie powinno już być nazbyt trudne.
Uważamy, że każde nadużycie znaku może zmniejszyć jego wartość ochronną i podważa szacunek do niego w czasach konfliktu zbrojnego. Może to później narazić na niebezpieczeństwo życie osób uprawnionych do używania znaku jako ochrony podczas niesienia pomocy, a także podważyć skuteczność pomocy humanitarnej Ruchu.
Bardzo liczymy na Waszą pomoc i włączenie się do naszej wakacyjnej akcji! Poniżej znajdziecie przypomnienie danych odnośnie zasad używania naszych symboli.
Aby zapewnić pełne poszanowanie i ochronę znaków, wszystkie państwa będące stroną Konwencji Genewskich z 1949 roku zobowiązane zostały do prawnego uregulowania kwestii związanych z użyciem znaków, a także zapobiegania i karania ich nielegalnego użycia (zarówno w czasie wojny, jak i w czasie pokoju). Władze stowarzyszeń krajowych muszą również informować opinię publiczną, sektor biznesu oraz środowisko medyczne o zasadach prawidłowego użycia znaków. Stowarzyszenia Krajowe współpracują z organami państwowymi w celu zapewnienia prawidłowego używania znaków.
Pamiętajcie, że znaki humanitarne mogą być używane w dwóch celach:
– Jako środek ochrony, który informuje strony konfliktu zbrojnego, że osoby, pojazdy lub budynki ze znakiem są pod ochroną – i nie mogą pod żadnym pozorem być celem ataku. Jest to ochronne użycie znaku.
– Aby wskazać, że dana osoba, pojazd lub budynek związane są z Międzynarodowym Ruchem Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. Jest to informacyjne użycie znaku.
Podczas konfliktu zbrojnego znaki mogą być użyte w celach ochronnych, by zapewnić bezpieczeństwo:
– służbom medycznym i personelowi religijnemu sił zbrojnych,
– służbom medycznym, budynkom i pojazdom stowarzyszeń krajowych wówczas, gdy działają na zlecenie wojskowej,- służby medycznej sił zbrojnych i podlegają prawu oraz regulaminom wojskowym, po wyraźnej zgodzie rządu i pod jego kontrolą: szpitalom cywilnym, wszystkim cywilnym jednostkom medycznym i innym organizacjom pomocowym, ich personelowi oraz cywilnym środkom transportu przeznaczonym do niesienia pomocy rannym, chorym i rozbitkom. Wszystkie trzy znaki mają ten sam status i mogą być używane jako środek ochronny. Muszą być na białym tle, bez napisów i dodatkowych oznaczeń.
Podczas pokoju, znaki mogą być wykorzystane indywidualnie i w czystej formie jako symbol ochrony przez:
– służby medyczne i personel religijny sił zbrojnych,
– służby medyczne i na pojazdach stowarzyszenia krajowego, które mają służyć niesieniu pomocy w czasie konfliktu zbrojnego, za wiedzą odpowiednich władz.
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) i Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (Federacja) mogą używać znaków w każdym czasie (w czasie pokoju i w czasie konfliktu zbrojnego).
W grę wchodzi także użycie informacyjne. W czasie pokoju znaki mogą być używane w celach informacyjnych przez:
– Ochotników, personel oraz przedmioty powiązane z Ruchem (Stowarzyszenia Krajowe, MKCK, Federacja).
– Jako środek wyjątkowy przez ambulanse i punkty pierwszej pomocy przeznaczone wyłącznie do niesienia pomocy bezpłatnie zgodnie z prawem krajowym o za wyraźną zgodą Stowarzyszenia Krajowego.
Przy użyciu jako środka informacyjnego przez którykolwiek komponent Ruchu jako część emblematu, znakowi musi zawsze towarzyszyć pełna nazwa lub inicjały, a nie jedynie słowa „czerwony krzyż” lub „czerwony półksiężyc”. Znak musi być małych rozmiarów i nie może być umieszczany na opaskach naramiennych lub na dachach budynków, aby uniknąć pomylenia ze znakami używanymi do celów ochronnych.
Oto niektóre przykłady nieprawidłowego użycia znaku Czerwonego Krzyża.
Niniejszy materiał powstał na podstawie tekstu Janusza Michalczaka, materiałów źródłowych ze strony WWW MOO PCK oraz wywiadu z dyr. Małgorzatą Pyką.